magdalena.ligus, 28.09.2015

O naszych studiach pisze Gazeta Wyborcza

O naszych Studiach podyplomowych "Inwestycje w OZE" pisze Gazeta Wyborcza.

Artykuł "Ekoenergia daje pracę" 28-09-2015 http://wyborcza.pl/1,91446,18923987,gazeta-wyborcza-ekoenergia-daje-prace.html

Uczelnie przeżywają rekordowe zainteresowanie kierunkami zwiazanymi z odnawialnymi źródłami energii, Szkoły zawodowe tworzą również klasy o tym profilu. Jeśli chodzi o studia podyplomowe red. Sudak pisze:

„Ci, którzy wybrali inną ścieżkę edukacji i chcą nadrobić braki w wiedzy na temat OZE, mogą się zapisać na studia podyplomowe. Zaleta? Bardziej elastyczna podstawa programowa, która może się zmieniać wraz z kolejnymi ustawami i rozporządzeniami wpływającymi na funkcjonowanie rynku OZE. Najdłużej, bo już od 7 lat, takie studia oferuje Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu wraz z Instytutem Energetyki Odnawialnej. To specyficzny kierunek, bo stworzony z myślą o inwestorach na rynku OZE, co oznacza, że słuchacze uczą się o zasadach wsparcia czy o obowiązujących i zmieniających się co chwila przepisach. Kto się zapisuje na takie studia? Jak mówi nam dr Magdalena Ligus, kierowniczka studiów, są to drobni przedsiębiorcy, przedstawiciele koncernów energetycznych, pracownicy banków (chcą się dowiedzieć np., które inwestycje OZE warto kredytować), samorządowcy i na samym końcu osoby prywatne, które chciałyby zbudować własną małą elektrownię. - Najwięcej miejsc pracy jest w sektorze instalacji urządzeń, w niektórych branżach, jak fotowoltaika, duży udział w zatrudnieniu stanowią doradcy. Cześć absolwentów trafia do konsultingu i branży instalatorskiej – mówi dr Magdalena Ligus. Jej zdaniem w oczach studentów OZE jest postrzegane jako alternatywa dla „etatyzmu korporacji i szansa na niezależność".”

O naszych Studiach podyplomowych "Inwestycje w OZE" pisze Gazeta Wyborcza.

Artykuł "Ekoenergia daje pracę" 28-09-2015 http://wyborcza.pl/1,91446,18923987,gazeta-wyborcza-ekoenergia-daje-prace.html

Uczelnie przeżywają rekordowe zainteresowanie kierunkami zwiazanymi z odnawialnymi źródłami energii, Szkoły zawodowe tworzą również klasy o tym profilu. Jeśli chodzi o studia podyplomowe red. Sudak pisze:

„Ci, którzy wybrali inną ścieżkę edukacji i chcą nadrobić braki w wiedzy na temat OZE, mogą się zapisać na studia podyplomowe. Zaleta? Bardziej elastyczna podstawa programowa, która może się zmieniać wraz z kolejnymi ustawami i rozporządzeniami wpływającymi na funkcjonowanie rynku OZE. Najdłużej, bo już od 7 lat, takie studia oferuje Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu wraz z Instytutem Energetyki Odnawialnej. To specyficzny kierunek, bo stworzony z myślą o inwestorach na rynku OZE, co oznacza, że słuchacze uczą się o zasadach wsparcia czy o obowiązujących i zmieniających się co chwila przepisach. Kto się zapisuje na takie studia? Jak mówi nam dr Magdalena Ligus, kierowniczka studiów, są to drobni przedsiębiorcy, przedstawiciele koncernów energetycznych, pracownicy banków (chcą się dowiedzieć np., które inwestycje OZE warto kredytować), samorządowcy i na samym końcu osoby prywatne, które chciałyby zbudować własną małą elektrownię. - Najwięcej miejsc pracy jest w sektorze instalacji urządzeń, w niektórych branżach, jak fotowoltaika, duży udział w zatrudnieniu stanowią doradcy. Cześć absolwentów trafia do konsultingu i branży instalatorskiej – mówi dr Magdalena Ligus. Jej zdaniem w oczach studentów OZE jest postrzegane jako alternatywa dla „etatyzmu korporacji i szansa na niezależność".”